Nowacka ostro odpowiedziała Kaczyńskiemu. „Wrócił do tematu, który dawał mu paliwo przez wiele lat”
Wśród ofiar katastrofy smoleńskiej była m.in.Izabela Jaruga-Nowacka, matka Barbary Nowackiej. Posłanka Koalicji Obywatelskiej w rozmowie z Wirtualną Polską nie kryła oburzenia słowami Jarosława Kaczyńskiego, który na antenie radiowej Jedynki powtórzył tezę o zamachu w Smoleńsku.
Nowacka zwróciła się do Kaczyńskiego
- Widać, że w czasie wojny Jarosław Kaczyński kompletnie się nie sprawdził. Początkowo podjął wyglądającą nieźle próbę, w postaci podróży do Kijowa pociągiem, ale jej efekty okazały się mizerne. Teraz uznał, że jest idealna okazja do powrotu tematu, w którym czuje się komfortowo i bezpiecznie. Tematu, który dawał mu paliwo polityczne przez wiele lat - mówiła polityk w rozmowie z Wirtualną Polską.
Według Barbary Nowackiej „jedynym nowym dowodem w sprawie katastrofy smoleńskiej jest to, że Putin nie zatrzyma się przed niczym i jest zdolny do wszystkiego”. - Kaczyński oglądając bombardowania Mariupola i Kijowa uważa, że to najlepszy moment do powiedzenia, że w Smoleńsku był zamach. Postawił na ostrą polaryzację, zakładając, że przyniesie mu to polityczne korzyści. Prezesowi PiS wydaje się, że wobec uznania Putina za zbrodniarza wojennego, przekaz z zamachem poprawi znacznie notowania jego partii - oceniła parlamentarzystka opozycji.
Katastrofa smoleńska. Co powiedział Jarosław Kaczyński?
W połowie marca premier Australii Scott Morrison i szefowa australijskiej dyplomacji Marise Payne wydali wspólne oświadczenie, w którym poinformowali o zgłoszeniu przed ICAO (Organizacja Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego) sprawy zestrzelenia samolotu Malaysia Airlines w 2014 roku. „W świetle prawa międzynarodowego Rosja jest odpowiedzialna za zestrzelenie tego samolotu, dlatego podjęliśmy kroki w Radzie ICAO, by walczyć o sprawiedliwość 298 ofiar (katastrofy lotniczej)” – poinformowali politycy.
W nawiązaniu do tej informacji Katarzyna Gójska zapytała Jarosława Kaczyńskiego, czy w sprawie katastrofy smoleńskiej Polska rozważa podjęcie działań prawnych na forum międzynarodowym. – Sądzę, że w tej chwili sytuacja do tego dojrzewa. Tam było międzynarodowe śledztwo, mieli wrak. Mieli to wszystko, co jest potrzebne, żeby udowodnić, w jaki sposób doszło do tego, że ten samolot spadł, tzn. że został zestrzelony, wiadomo jaką rakietą, itd. – powiedział prezes PiS na antenie Pierwszego Programu Polskiego Radia.
– My w tej chwili już bardzo dużo wiemy o tym, co się stało naprawdę na lotnisku smoleńskim. Nie mamy żadnych wątpliwości, że to był zamach. Natomiast, jesteśmy, w sensie procesowym, w trochę trudniejszej sytuacji, nawet dość wyraźnie trudniejszej, ale będziemy, mam nadzieję, ją poprawiać i finał będzie pewnie właśnie taki – kontynuował wicepremier polskiego rządu.